środa, 12 listopada 2014

SKOK W PRZESZŁOŚĆ



W czwartek 16 października byłem z kolegami w Muzeum Historii Katowic.
Bardzo mi się podobało w tym muzeum.
Na początku założyliśmy worki na buty (takie jak noszą ludzie w szpitalu na oddziale chorób zakaźnych).
Po wejściu na salę muzealną rozmawialiśmy z panem przewodnikiem o tym, co to jest historia i o tym, co będziemy oglądać.
Dowiedzieliśmy się, że zwiedzimy wystawę czasową pt. „Made in Katowice” i na niej zobaczymy co się dawniej produkowało w Katowicach. Wcześniej mieliśmy jednak zobaczyć dwa dawne domy mieszkalne.
Jeden dom był bogaty, drugi trochę mniej. We wszystkich pokojach ściany nie były pomalowane farbą, tylko były oklejone tapetą o takim samym wzorze.
W pierwszym domu, na samym środku salonu, była duża przestrzeń, po to, żeby tańczyć przy muzyce granej na żywo. Po bokach stały meble, a w rogu stał ogromny kwietnik z kwiatami i małą fontanną.
Przeszliśmy do jadalni, gdzie stał stół  nakryty porcelaną i był podgrzewacz do herbaty z dzwonkiem. Po drugiej stronie pokoju stał piękny kominek.
W następnym pokoju znajdował się stół z szachami, a obok stół do pokera.
Po drugiej stronie stało biurko z maszyną do pisania i z wagą do ważenia listów.
W pokoju dla dzieci znajdowały się metalowe wózki z lalkami, miś, łóżeczko i stół do odrabiania lekcji.
Na końcu domu była sypialnia rodziców, specjalna łoże i łóżeczko dla bobasa.
W następnym domu było trochę ubożej.
Na wystawie "Made in Katowice'' zobaczyliśmy stare rzeczy, które zostały wyprodukowane w Katowicach, np.: puszkę 5l na kawę.
Mnie najbardziej zaciekawił podgrzewacz do herbaty z dzwonkiem. Dzwonek służył do przywoływania gości do stołu.
Tę wspaniałą wycieczkę po starych Katowicach podziwiała z nami klasa 4a.

Ten skok w przeszłość każdemu z nas się podobał.

Mateusz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz