piątek, 31 sierpnia 2012

Wakacje Maksa

W tym roku moje wakacje zaczęły się już w maju, poleciałem z moją rodziną do Turcji. To bardzo ładny kraj.  Kąpałem się w ciepłym morzu
grałem w tenisa stołowego
poznawałem ciekawe zwierzęta




 
 
Następny miesiąc swoich wakacji spędziłem z rodziną nad jeziorami na pojezierzu brodnickim, gdzie brałem udział w ekstremalnym spływie  kajakowym z moim bratem Kubą.


Najciekawszą część wakacji spędziłem nad Bałtykiem. Codziennie kąpałem się w "ciepłym" morzu, kopałem doły w piasku i najważniejsze - nauczyłem się pływać na windsurfingu!

 
Po dwumiesięcznej eskapadzie nareszcie wczoraj wróciłem do domu, uff.

czwartek, 23 sierpnia 2012

Wakacje Patryka


Na wakacjach byłem w Egipcie. Nauczyłem się pływać z płetwami i  rurką. Widziałem rafę koralową z jeżowcami i kolorowymi rybami. Trzymałem rozgwiazdę i kraba w ręce, bawiłem się z rodzeństwem na plaży. Płynąłem statkiem po Morzu Czerwonym. Byłem na wycieczkach.





KAIR

Kair to stolica Egiptu. Zwiedziłem muzeum kairskie, w którym widziałem mumie, egipskie skarby i złotą maskę faraona Tutenchamona. Płynąłem statkiem po Nilu.
W Gizie oglądałem piramidy i Sfinksa
Piramidy są ostatnim z 7 cudów świata, który przetrwał do dziś.




 

PUSTYNIA

 Jechałem kładem po pustyni. Tata pozwolił mi prowadzić. Odwiedziłem wioskę Beduinów. Piłem tam herbatkę. Wracaliśmy, gdy było zupełnie ciemno.



IZRAEL


To była naprawdę długa wycieczka. Kąpałem się w Morzu Martwym. Jest  gorące i bardzo słone. Przyniosłem mamie sól do kąpieli. To najniżej położone miejsce na Ziemi



W Jerozolimie widziałem Bazylikę Grobu Pańskiego, Ścianę Płaczu. Szedłem stacjami drogi krzyżowej. 





Byłem też w Betlejem, gdzie widziałem Stajenkę.



Wakacje mi się bardzo podobały.
Pozdrawiam całą klasę i Panią Małgosię.
Do zobaczenia. Wkrótce się spotkamy.
PATRYK

wtorek, 21 sierpnia 2012

Moje wakacje w górach

Najpierw pojechałem do Ustronia - wjechałem kolejką na Czantorię, byłem na Równicy ( jest tam świetny tor saneczkowy - polecam) i moczyłem nogi w Wiśle- nie odważyłem się na kąpiel, ponieważ woda była lodowata.



W sierpniu pojechaliśmy z rodzicami i moja małą siostrzyczką do Zakopanego.



 Wjechaliśmy kolejką linową  na Kasprowy Wierch - ale było zimno, tylko 3 stopnie! Na szczęście miałem czapkę i rękawiczki -  jak to w lecie :-)






















Byłem też na Gubałówce, spacerowaliśmy po Krupówkach i podziwiałem skoczków narciarskich trenujących na Wielkiej Krokwi.

Ale najwięcej radości sprawiał mi park linowy - mógłbym tam ciągle się wspinać. Gdybym był nieco wyższy, wspinałbym się na dużym parku.

















Super przeżyciem był również zjazd tyrolski - 240 m w powietrzu. Ale jazda!










W Zakopanem było dość zimno, więc jeździliśmy ogrzać się w basenach termalnych. Spotkałem tam przypadkowo naszą koleżankę Julkę D.

Mam też swój mały sukces wakacyjny - nauczyłem się jeździc na rolkach.

Do zobaczenia wkrótce, pozdrawiam,
Grzesiu.

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Wakacyjny rejs


Cześć, tu Olaf!
Drugą część wakacji spędziłem z rodzicami, bratem i przyjaciółmi na rejsie morskim w Chorwacji. Na łódce było 10 osób - dzieci i dorośli.  Nasz kapitan, pan Tomek, nauczył mnie sterować.

Podczas przerw w żeglowaniu skakałem do wody z dziobu i pływałem.  Nigdy nie kąpałem się w bardziej słonej wodzie. Było naprawdę fajnie.

Zwiedzaliśmy wyspy Kornaty, Trogir, Szybenik oraz wodospady na rzece Krka.


Nauczyłem się wiązać węzły: ratowniczy i cumowniczy. Wiem też co to jest róża wiatrów, kabestan, handszpak, bakista i jaskółka (na jachcie to nie ptak).
Potrafię śpiewać szanty. Znacie to?
Był na świecie młody majtek,
Czort, Rasputin, bestia taka,
że sam kręcił kabestanem
i to bez handszpaka.

Do zobaczenia wkrótce.  Już niedługo się spotkamy. Mam nadzieję, że dobrze spędzicie resztę wakacji.

Olaf

niedziela, 19 sierpnia 2012

Witajcie Asy z II µ !


Do końca wakacji pozostało już tylko 14 dni!
Czy jesteście gotowi do nauki i zabawy, która czeka na nas od września?
Maksymalnie wykorzystajcie ostatnie dwa tygodnie wakacji, przygotujcie wygodne buty, rowery, hulajnogi, stroje kąpielowe i ruszajcie w góry, do lasu, nad jezioro czy nad rzekę i bawcie się świetnie.
Do zobaczenia wkrótce!
pani Małgosia 
P.S. Jestem ogromnie ciekawa, jak bardzo urośliście. 
Czy Was poznam?

środa, 15 sierpnia 2012

Moje wakacje cd.

Cześć, to ja Emilka przedstawiam Wam dalszy etap moich wakacji. Pod koniec lipca pojechałam wraz z rodzicami na wyspę Kos. Urodził się tam ojciec medycyny Hipokrates. Na wyspie zwiedziłam Asklepieion, czyli miejsce kultu boga Asklepiosa. Widziałam również między innymi „Drzewo Hipokratesa” i dom grecki. Z miasta Kos płynęłam promem na wyspę Nissyros, gdzie spacerowałam po aktywnym wulkanie. Na kolejnej wyspie Patmos zwiedziłam klasztor Apokalipsy i grotę, w której św. Jan doznał objawienia. Na wyspie Kalymnos zapoznałam się z połowem i obróbką gąbek. Byłam również na wyspach Pserimos i Plati – tam  skakałam ze statku do wody i pływałam. To były naprawdę super wakacje!
Pozdrawiam Emilka

Wakacje w Turcji

Byliśmy w Turcji, było bardzo przyjemnie. Chodziliśmy na plażę gdzie były duże fale i ładne kamyczki - pokażę jak wrócimy. Budowaliśmy zamki z piasku i kamyków, a morze je nam zalewało.

Poza tym chodziliśmy do MiniClubu, gdzie dzisiaj była MiniOlimipiada i nasza drużyna wygrała. A codziennie było coś innego i nawet Panie mówiły po polsku. No i codziennie tańczyliśmy w MiniDisco "ciułałę", nawet moja mała siostra Olunia, która była jeszcze za małą do MiniClubu też tańczyła i bawiła się w pociąg.

A w ogóle to najbardziej lubię wakacje w Turcji bo do jedzenia była pizza i można było sobie nalać do woli Sprita;-)) Mój brat Paweł chciał jeść tylko frytki z keczupem. A rodzice cały czas mówili nam, żebyśmy się zdrowo odżywiali, więc jadłem też warzywa - ogórka, pomidora i sałatę.

Pozdrawiam całą klasę już II mi oraz Panią Małgosię, za którą bardzo tęsknię i już mi się trochę chce dalej uczyć - pamiętam ile pisałem w zeszytach i ile mi to sprawiało zabawy.

Za chwilę wyjeżdżamy i potem lecimy do Polski, zatem do zobaczenia wkrótce.

wtorek, 14 sierpnia 2012

Moje wakacje w Bośni

Chciałabym opowiedzieć wam o moich wakacjach. Początek wakacji spędziłam w Bośni i Hercegowinie. Razem z moją przyjaciółką Nadią pojechałam tam na obóz pływacki, gdzie co rano szłam z grupą na plażę, po południu miałam zajęcia na basenie, a po kolacji zajęcia sportowe. Uczestniczyłam  również w ciekawych wycieczkach. Zwiedziłam wyspę Korculę, Dubrownik oraz Mostar i Wodospady Kravica. Wycieczka do wodospadów podobała mi się najbardziej, ponieważ można było się tam kąpać i chodzić pod kaskadami wody. Tak zakończył się pierwszy etap moich wakacji.                      
EMILKA



sobota, 11 sierpnia 2012

wakacje w mieście też są extra!

Ostatni tydzień spędziłem na półkoloniach "Na tropie przygód" z moimi kolegami z zerówki - Jasiem i Kubą.
Zbudowaliśmy dom z kartonów, byliśmy z zoo, w planetarium, budowaliśmy i programowaliśmy roboty Lego, nauczyliśmy się przyrządzać pyszne desery, pisać niewidzialnym atramentem, udzielać pierwszej pomocy, robić fontannę z butelki pepsi, pisać szyfrem i gęsim piórem, pisać hieroglify na tabliczkach glinianych...
Odwiedził nas pan, który hoduje owady i pokazał nam największego na świecie motyla!
Robiliśmy mnóstwo eksperymentów w laboratorium a nawet zaprzyjaźniłem się z pytonem królewskim!
Było fantastycznie i na pewno za rok wrócę na te zajęcia.

Antoni - tropiciel przygód










środa, 8 sierpnia 2012

Byłem w Tatrach

Cześć!

Byłem w Tatrach, mieszkałem w domku góralskim. Zdobyłem Gubałówkę i Kasprowy Wierch. Odpoczywałem w schronisku Murowaniec. Poszedłem do Morskiego Oka i do Doliny Kościeliskiej, gdzie zwiedziłem Jaskinię Mroźną. Skakałem po kamieniach i wpadłem do lodowatej wody w górskim potoku. Najbardziej podobało mi się wędrowanie po górskich szlakach i spływ Dunajcem z flisakami. Przesyłam Wam zdjęcia z niespodzianką - czarnego bociana i orzechówkę, która wyjadała mi naleśniki z talerza.

Mateusz